czwartek, 15 stycznia 2015

Trening 15.01.2015r. Pelplin - Klonówka


Z przyczyn niezależnych ode mnie, nie udało mi się dzisiaj rano zrobić treningu, a nie bardzo lubię biegać po południu..... no ale jak się nie ma co się lubi to trzeba wykorzystać to co się ma ;)

Trening wykonany i to się liczy :)

Kolejny dzień niebo było pełne ciemnych chmur, straszyło deszczem, który całe szczęście nie spadł.

Chyba mam szczęście do tego wiatru. Ledwo co wystartowałem, już na 3 km zerwał się silny wiatr, który dotrzymywał mi towarzystwa do samego końca, skutecznie mnie hamując.

Zauważyłem po sobie, że jak nie biegam z rana, to po południu czy wieczorem siła w moich nogach delikatnie spada. Też tak macie?

W planie na dzisiaj był trening po naszej obwodnicy z lekki wyskokiem do Klonówki, bo właśnie tam przygotowywałem się do pierwszego maratonu i jakoś tak sentymentalnie pobiegłem w tamtą stronę ;)) Zupełnie zapomniałem, że specyfiką tej trasy są odkryte pola, a przy tak silnym wietrze bieg tą drogą jest walką z własnymi słabościami.

Cały jutrzejszy dzień spędzę w pracy, więc wieczorem na dobry sen zostanie zrobić 1000 brzuszków ;)
W ciągu ostatnich kilkunastu dni zauważyłem, że w Pelplinie biega coraz więcej ludzi, co bardzo mnie cieszy. Oznacza to, że zainteresowanie bym sportem rośnie ;)
Jak nic nie stanie na przeszkodzie, to w przyszłym tygodniu postaram się odwiedzić Urząd Miasta, żeby dowiedzieć się jak i co należy zrobić, aby założyć Pelpliński Klub Biegacza ;)

Do zobaczenia ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz