“Aby osiągnąć sukces pierwsze co musisz
zrobić to zakochać się w ciężkiej pracy.”
Na przebudzenie po nieprzespanej nocy najlepszy jest trening biegowy ;)
Pogoda dzisiejszego dnia dopisała i chociaż lekko wiał wiatr, a temperatura powietrza sięgała około 0 stopni, a na chodnikach zalegał śnieg, który spadł poprzedniej nocy, to dzisiejszy trening był przyjemny.
Od dzisiaj chyba za każdym razem będę biegał po nocy spędzonej w pracy. Czuję się jakoś bardziej pobudzony, a fakt, że poprzedniej nocy nie spałem jest praktycznie nie odczuwalny.
Mała, lekka i przyjemna dyszka na poprawę nastroju i samopoczucia jest lepsza niż kawa, której ostatnimi czasy piję chyba zdecydowanie za dużo.
Starałem się dzisiaj przyspieszyć, co uniemożliwiaj mi śnieg zalegający na chodnikach i to, że po raz kolejny służby odpowiedzialne za odśnieżanie zawiodły.
Nie ma to jak święto Trzech Króli uczcić treningiem biegowym ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz