niedziela, 28 grudnia 2014

Trening - 28.12.2014r. Lekko mroźno


Pogoda od samego rana dopisywała, więc jak tu nie wyjść na trening? 

Nie da się ;-) 

Temperatura na zewnątrz: -7 stopni, więc i dzisiejszy bieg musi być inny. 
Przy takiej temperaturze biega się przyjemnie, szybciej i dalej, tak też zrobiłem, co widać ;)
Uwielbiam bieganie zimą, gdy temperatura waha się w granicach -10 stopni Celsjusza. 

Wydaje mi się, że moje treningi są wtedy bardziej wydajne, bo przecież nie zatrzymam się na dłużej, niż tylko 1,2 minuty na zrobienie fotki otaczającego mnie krajobrazu. Dłuższe zatrzymanie groziło by wychłodzeniem organizmu, a więc chłód motywuje do szybszego biegu, ciało wtedy wydaje więcej ciepła, a przy ubiorze na cebulkę (odzież termoaktywna, koszulka z krótkim rękawem i kurtka) jest zawsze w miarę ciepło, tak jak lubię. 

Zimą oczywiście nie zapominamy o czapce, szalu, albo kominie termoaktywnym no i obowiązkowo grube ciepłe rękawiczki, albo dwie pary cieńszych.

Dzisiaj pierwszy raz miałem okazję wypróbować nakładki z kolcami na buty kupione jeszcze przez zimą w Lidlu za niecałe 20 zł. Pierwsze kroki wydawały mi się dosyć dziwne, ale już po kilkuset metrach biegło się całkiem przyjemnie. Najciekawszy jest bieg po lodzie i ten dźwięk jakby pies drapał w drzwi haha :D Kolce nie nadają się na kostkę brukową, bo szybko się ścierają, dlatego trzeba unikać kontaktu z nieośnieżonymi miejscami, albo po prostu je zdjąć.


Stwierdzam, że od czasu kontuzji zacząłem inaczej, lepiej i bardziej odczuwać radość z biegania. Kiedyś nie do pomyślenia było dla mnie zatrzymanie się podczas biegu, teraz zatrzymuję się aby zrobić jakieś interesujące mnie foto. Człowiek z wiekiem zmienia się i bardziej docenia piękno przyrody.

Zimowa sceneria w obiektywie mojego telefonu:







Podczas zbliżania się do Góry Jana Pawła II, na której ćwiczę podbiegi, zaczął padać śnieg ;)
Jarałem się tym jak dziecko haha :D



Pozdrawiam biegaczy którym mijałem dzisiaj na naszej Alei Kociewskiej ;) 
Mam nadzieję, że po nowym roku uda nam się zjednoczyć wszystkich biegaczy Pelplina i okolic ;)

Uważajcie na siebie, chodniki są śliskie :]

Niech moc będzie z Wami :))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz